Zaczęto rozbierać budynek w większym zakresie niż zezwolenie. Nikt nie mówił też, że obok hotelu będzie apartamentowiec. Aby go wybudować władze miasta zgodziły się na likwidację przedszkola, bo miało do niego nie być dojścia, ale do apartmentów będzie. Do tego na terenie odkryto ogromny cmentarz.