Jarosław Kaczyński popełnia błąd za błędem. Żeby to ukryć, jego partia stosuje pokrętną metodę: stara się pokazywać efekty błędów jako rzekome sukcesy. Cokolwiek złego się nie stanie, to „geniusz Kaczyński” miał plan i to za jego sprawą się stało. To bzdury!