O 1 w nocy na ulicach pojawiły się setki policjantów, którzy zatrzymali uczestników protestu przedsiębiorców. Wśród zatrzymanych znajduje się Paweł Tanajno, kandydat na prezydenta niedoszłych wyborów. Tak właśnie władza prewencyjnie zamyka usta wszystkim tym, którzy się z nią nie zgadzają.