Przetarg na platformę do zdalnych lekcji, która miałaby oferować korzystanie z e-podręczników, komunikator i – w przyszłości – wideokonferencje, MEN zorganizował jeszcze w 2018 r. Wydał na to ponad 16 mln zł. I choć przydałaby się w pandemii, nauczyciele muszą korzystać z innych narzędzi.