Potwór, który wdarł się nocą do domu w Kentucky i zabił śpiącego 6-letniego chłopca, został wypuszczony po zaledwie 8 latach więzienia mimo wyroku 20 lat. Teraz znów trafił do aresztu na Florydzie za złamanie warunków zwolnienia. Absurd i kpina z ofiar tak wygląda sprawiedliwość w USA.