Starszy, schorowany, niesamodzielny i samotny mężczyzna leżał pozostawiony zupełnie bez opieki w swoim mieszkaniu w Ciechanowie. Życie uratowali mu czujni sąsiedzi. Pan Leszek na kilka dni trafił do szpitala.
Starszy, schorowany, niesamodzielny i samotny mężczyzna leżał pozostawiony zupełnie bez opieki w swoim mieszkaniu w Ciechanowie. Życie uratowali mu czujni sąsiedzi. Pan Leszek na kilka dni trafił do szpitala.