Jak udało nam się ustalić, Rafał Kosiec pożyczył w maju Tomaszowi Hajcie 200 tysięcy złotych. Do dziś, mimo upływu terminu spłaty, nie odzyskał choćby złotówki. – Wierzyłem w człowieka, ale się rozczarowałem – mówi nam Kosiec. 'Obecnie finalizuję wszelkie kwestie, które pozwolą zakończyć…