Pani Aneta wynajęła stodołę firmie, która według umowy miała składować w niej ubrania. Zamiast nich, zwiozła jednak ponad 100 ton niebezpiecznych odpadów! Choć policja zatrzymała na gorącym uczynku trzy osoby, to właściciel chemikaliów jest nieuchwytny. Pani Aneta będzie musiała zapłacić pół miliona