Fakt prześwietlił plany urzędów. Do końca roku do najważniejszych państwowych instytucji trafi – uwaga – 439 nowiutkich samochodów. Co więcej, ogłosiły one nawet przetarg na… zakup własnej myjni. Czy w czasie pandemii i powiększającej się dziury w finansach państwa, takie wydatki są uzasadnione?