Helikopter, armatki wodne, gaz łzawiący, policja na koniach, krępowanie ludzi trytytkami. Wszystko dlatego, że mieszkańcy Brukseli zebrali się w parku Bois de la Cambre na imprezę z okazji 1 kwietnia. Impreza miała być primaaprilisowym żartem z lockdownu.