Po Marszu Równości w Łodzi osoby wracające z wydarzenia zgłaszały przypadki polowań ze strony homofobów. Jeden z uczestników został dotkliwie pobity po wyjściu ze sklepu, inni obserwowani byli z odległości i śledzeni. Policja zajmie się sprawą, Urząd Wojewódzki nie widzi problemów