Przy okazji nadzwyczajnych zakupów ogromnych ilości drutu ostrzowego do budowy zasieków na granicy z Białorusią mogło dojść do nieprawidłowości. Za drut wojsko płaciło nawet dwa, trzy razy więcej niż normalnie. Wojskowi odpowiedzialni za sprawę mieli dostać nakaz unikania udzielania informacji.