Tajemnicza usterka utrudnia dostawy ropy z Kazachstanu i trwają spekulacje na temat winy Rosji. Astana chce jednak użyć szlaku alternatywnego. To potencjalne źródło dywersyfikacji dostaw do Europy w obliczu widma embargo unijnego na dostawy rosyjskie po ataku na Ukrainę.