Czyżby niefortunne komentarze Ławrowa miały przyczynić się do zmiany postawy izraelskich władz? Tamtejsi oficjele zaczynają podkreślać rosyjskie zbrodnie popełnione na Ukrainie oraz konieczność militarnego i cywilnego wsparcia tego państwa. W grę wchodzą nawet elementy „Żelaznej Kopuły”.