Amerykanie żyją historią Kevina Forda. O 54-latku zrobiło się głośno po tym, jak po 27 latach pracy nagrodzono go słodyczami i biletem do kina. Pełni współczucia internauci zorganizowali dla niego zbiórkę pieniędzy, która przekroczyła wszelkie oczekiwania.