„To co zrobił nie mieści się w granicach prawa. To nie była kontrola poselska tylko napaść na nas. Podniesionym głosem próbował nas dyscyplinować. Bez naszej zgody nagrywał całe zdarzenie, które na żywo było transmitowane w Internecie. Na filmie zachęcał do wstępowania w szeregi swojej partii”