Czeczeńscy kadyrowcy w dzień rajdu wagnerowców na Moskwę stworzyli absurdalny film, na którym pokazali, że gotowi byli bronić Moskwy przed najemnikami Prigożyna. Problem w tym, że nagrali go i wrzucili… gdy Grupa Wagnera już wracała do bazy i nikomu nic nie groziło.