36-letnia Małgorzata i trzyletnia Laura zginęły trzy lata temu potrącone na poboczu przez samochód. Kierowca winny wypadku w listopadzie zeszłego roku został prawomocnie skazany na 2,5 roku więzienia. Ale nie poszedł siedzieć, bo sąd zgodził się na odroczenie kary.