Jeśli nie byliście w Rumunii, warto dać jej szansę, a Oradea leży 13 kilometrów od granicy z Węgrami. W ostatnich latach przeszła renowację i wiele budynków w stylu secesyjnym wygląda zjawiskowo. Warto wiedzieć, że w regionie mieszka wielu Węgrów i ten język da się usłyszeć praktycznie wszędzie.