W tzw. „gospodarce o obiegu zamkniętym” nie chodzi o recykling i przetwarzanie, a o to by wielki kapitał był jeszcze bogatszy by mógł ci po kilka razy sprzedać ten sam produkt jako usługę. Prezes Philipsa mówi o cyfrowych paszportach przedmiotów by z posiadania przejść na subskrypcję do posiadania.