Niemal dwa tysiące złotych, a nawet 3600 zł i więcej takie dopłaty do ciepła otrzymali lokatorzy jednej ze spółdzielni mieszkaniowych w Brzesku. Ludzie są wściekli, bo wcześniej kilka razy podwyższano im bieżące opłaty. Pytają, skąd takie rozliczenia, skoro były rządowe tarcze.