Ta tragedia wstrząsnęła mieszkańcami regionu. Znany lekarz z Nowego Sącza najpierw zabił człowieka, a następnie uciekł z miejsca wypadku i jak gdyby nigdy nic pojechał na dyżur do gorlickiego szpitala. Mężczyzna usłyszał już zarzuty i trafił do aresztu.