ABW miała otoczyć fuzję Orlenu i Lotosu osłoną antykorupcyjną z uwagi na „znaczący poziom ryzyka korupcyjnego”, jaki może wystąpić podczas transakcji. Chociaż służby zostały zaproszone do prac specjalnego zespołu w resorcie aktywów to nie dano im możliwości wpływania na decyzje dotyczące fuzji.