Klienci rozpoznawalnej w internecie firmy twierdzą, że dostali towar fatalnej jakości i nie mogą go zwrócić. Bartosz Bigaj opowiada, że zamówił wannę za pobraniem, ale zanim zdążył ją obejrzeć, odjechano z piskiem opon. Jeden z klientów otrzymał urządzenie, z którego nie spływa woda.