Premier Donald Tusk skrytykował Mateusza Morawieckiego, który w prorosyjskim węgierskim tygodniku „Mandiner” miał stwierdzić, że „Bruksela stanowi zagrożenie dla demokracji europejskiej”. Wcześniej Morawiecki powiedział o Viktorze Orbanie, że jest jego „przyjacielem”.